Zbudowanie dobrej relacji z dzieckiem w wieku dojrzewania nie jest wcale łatwe. Rodzic przestaje być głównym autorytetem, nastolatek woli przebywać w gronie rówieśników i stara się dopasować do nich tak, żeby zdobyć ich akceptację. Zmiany w ciele i poszukiwanie własnego światopoglądu również często stawiają młodego człowieka w opozycji do rodzica. To całkowicie normalne zachowanie. Co jednak zrobić, żeby zachować dobrą relację ze swoim już nie tak małym dzieckiem? Mamy kilka wskazówek.

Uszanuj autonomię nastolatka

Wiek dorastania charakteryzuje się poszukiwaniem siebie. Dojrzewające dziecko próbuje wielu nowych dla siebie rzeczy, poznaje różne punkty widzenia i ścieżki, którymi może podążać. Często chce doświadczyć jak najwięcej, ponieważ te przeżycia kreują jego osobowość i własne zdanie. Na ograniczanie tej możliwości odkrywania świata mogą reagować buntem. Nastolatek przestaje już być dzieckiem i chce, żeby otoczenie właśnie tak go widziało i traktowało. Dorastająca osoba potrzebuje coraz więcej autonomii i możliwości decydowania o sobie. Chcąc mieć w tym udział i pomóc latorośli budować samodzielność, można włączać ją do spraw domowych czy planów wakacyjnych, jako jeszcze jedną osobę decyzyjną i pytać o zdanie w bieżących kwestiach. Świadomość, że głos nastolatka ma znaczenie może sprawić, że chętniej będzie on rozmawiał z rodzicami i brał udział w życiu domowym.

Określ zasady

Pozwolenie na dużą dozę wolności nie oznacza, że należy całkowicie zrezygnować z zasad. Ważne jest uszanowanie zdania nastolatka i szczera rozmowa, jednak rodzic powinien pozostać rodzicem. Nie chodzi o to, żeby być kumplem swojego dziecka. Dojrzewający człowiek powinien wiedzieć, że się mu ufa. Nie jest to jednak osoba całkiem dorosła, a zadaniem rodzica jest zapewnienie jej bezpieczeństwa i dobrostanu. Warto więc ustalić jasne, konkretne granice, których przekroczenie niesie za sobą ustalone konsekwencje. Najlepiej określić wszelkie zasady razem z nastolatkiem – w takim wypadku chętniej będzie się do nich stosował.

Pytaj i uważnie słuchaj

Podczas rozmowy można spróbować stawiać więcej konkretnych i otwartych pytań, najlepiej takich, na które nastolatek będzie mógł odpowiedzieć więcej niż “Tak tato, zjadłem kanapkę”. Najlepiej rozpocząć temat, który ten jeszcze niewielki człowiek lubi, na przykład dotyczący zainteresowań czy bliskiego kolegi. Po tym jednak następuje trudniejsza część, czyli aktywne słuchanie. Rodzic nie zawsze ma czas usiąść i skupić się na słowach dziecka. Zawsze są pilniejsze zadania, obowiązki domowe, do głosu dochodzi zmęczenie, a głowa może być zaprzątnięta sprawami związanymi z pracą. Ważne jest jednak, żeby porozmawiać z młodym dorosłym chociaż chwilę każdego dnia. Nastolatek może opowiadać o rzeczach wydających się błahymi, te jednak mogą być niezwykle ważne z jego punktu widzenia. Jest to szansa na zrozumienie dorastającego dziecka i poznanie jego świata i problemów. Czasami może się okazać, że potrzebuje ono pomocy: https://www.psychoterapia-skawinska.pl/psychoterapia-mlodziezy-krakow/.

Zadbaj o wspólny czas

Poza samą rozmową ważne jest również spędzanie czasu na czynnościach, które można robić razem. Wspólne zabawy, gry, spacer lub zjedzenie obiadu przy jednym stole budują zaangażowanie i chęć przebywania razem. Można również obejrzeć film i wymienić się spostrzeżeniami na jego temat albo przekopać ogródek – nie tylko przyjemności warto robić wspólnie, ale obowiązki domowe także są doskonałym sposobem na poznanie własnego dziecka i naukę codziennych czynności.


Budowanie każdej relacji wymaga wiele czasu i zaangażowania, co nie zawsze jest łatwe. Problemy się zdarzają, ważne jest jednak, żeby próbować je rozwiązać. Kiedy okazuje się to zbyt trudne, zawsze można skorzystać z pomocy specjalisty, na przykład podczas terapii rodzin: https://www.psychoterapia-skawinska.pl/psychoterapia-rodzin-krakow/.

Autor: Redakcja partnera